Dane w chmurze jednak bez podatku u źródła? WSA korzystnie dla przedsiębiorców

Podatek u źródła to mechanizm opodatkowania dochodów w miejscu ich powstania. Polega on na tym, że w momencie wypłaty dochodów na rzecz podatnika płatnik ma obowiązek jego pobrania. Chociaż ustawy o podatkach dochodowych (zarówno PIT, jak i CIT) wskazują, w jakich sytuacjach i od jakich należności należy pobierać podatek u źródła, w praktyce niejednokrotnie pojawiają się w tym zakresie wątpliwości. Również nie pomaga fakt, że organy podatkowe i sądy administracyjne mają odmienne stanowiska w zakresie tych samych dochodów.

Przestrzeń dyskowa na serwerach w Irlandii

Jedną z takich spornych sytuacji rozpatrywał niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach. Spór dotyczył usług udostępniania przestrzeni dyskowej na serwerach nabywanych od spółki mającej siedzibę w Irlandii. Z pytaniem o konieczność pobrania podatku u źródła od wypłacanego wynagrodzenia za świadczone usługi zwróciła się spółka będąca polskim rezydentem podatkowym. Spółka sprecyzowała, że usługi świadczone przez spółkę zagraniczną polegają na udostępnianiu przestrzeni dyskowej na serwerach tej firmy, na potrzeby przechowywania danych informatycznych (hosting). Wysyłanie, przeglądanie i pobieranie danych jest możliwe przez przeglądarkę internetową. Spółka uważała, że świadczone usługi nie mieszczą się w katalogu usług, które podlegają podatkowi u źródła w Polsce, w związku z czym nie jest zobowiązana jako płatnik do poboru tego podatku.

Podatek u źródła o danych w chmurze

Dyrektor KIS nie zgodził się ze stanowiskiem wnioskodawcy. Organ wskazał, że opisane przez spółkę usługi, które są świadczone na jej rzecz przez podmiot zagraniczny, są de facto korzystaniem z urządzenia przemysłowego, a więc usługą wymienioną w katalogu usług podlegających podatkowi u źródła. Analiza wykładni zarówno językowej i celowościowej – zdaniem organu – prowadzi do wniosku, że pojęcie urządzenia „przemysłowego, handlowego lub naukowego” obejmuje wszystkie urządzenia wykorzystywane w profesjonalnym obrocie, przy czym muszą one być związane z działalnością danego podmiotu. Nie muszą one jednak być wykorzystywane bezpośrednio w procesie produkcji, wąsko rozumianego handlu (czy to hurtowego, czy detalicznego) czy nauki. Zgodnie z tym, zdaniem organu, usługi udostępniania przestrzeni dyskowej na serwerach należy zaliczyć do kategorii urządzeń przemysłowych, handlowych lub naukowych w rozumieniu przepisów dotyczących poboru podatku u źródła (art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT).

Sądy administracyjne po stronie podatników

Spółka nie zgodziła się z takim stanowiskiem i wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił skarżoną interpretację. Sąd odwołał się do orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, który niejednokrotnie wypowiadał się w tej kwestii. NSA podkreślał w swoich wyrokach, że komputer nie spełnia zadań przemysłowych, o ile nie jest powiązany z urządzeniem przemysłowym, biorącym udział w procesie produkcji. Dlatego też udostępnianie wirtualnej przestrzeni na serwerach nie może być uznana za przekazanie prawa do użytkowania urządzenia przemysłowego – nie jest bowiem związana z procesem produkcyjnym. Ponadto NSA stwierdził, że jeśli ponoszone wydatki dotyczą opłat za udostępnianie przestrzeni na serwerze umożliwiające przechowywanie na nim danych, nie są zaś opłatami za korzystanie ze sprzętu komputerowego na zasadzie najmu, dzierżawy czy leasingu, w takim wypadku nie można takich opłat potraktować jak opłat z tytułu użytkowania lub prawa użytkowania urządzenia przemysłowego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w przedmiotowej sprawie podzielił stanowisko prezentowane dotychczas przez NSA. W nawiązaniu do przytaczania słownikowych definicji przez organ uznał, że sięganie do słowników jest uzasadnione w sytuacji, gdy słownik ma za zadanie dostarczyć informacji pozwalających odkodować znaczenie wyrazów lub wyrażeń zawartych w tekstach prawnych oraz przy rozstrzyganiu wątpliwości prawnych. Zastosowanie w tej konkretnej sprawie definicji słownikowych przez organ spowodowało rozciągnięcie znaczenia urządzenia przemysłowego na wszelkie urządzenia wykorzystywane w profesjonalnym obrocie, które nie muszą być wykorzystywane bezpośrednio w procesie produkcji – a więc takie definiowanie jest stanowczo za szerokie.

Choć wyrok jest nieprawomocny, to jednak dotychczasowe stanowisko sądów administracyjnych sugeruje, że stosowana dotąd wykładnia przepisów się utrzyma. Jest to dobra wiadomość dla podatników, którzy korzystają z udostępnianych przez inne firmy przestrzeni dyskowych na serwerach – oznacza bowiem dla nich, że nie będą musieli występować jako płatnik podatku u źródła w zakresie wypłacanych z tego tytułu wynagrodzeń podmiotom zagranicznym.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z 19 października 2023 r., sygn. akt I SA/Ke 332/23